maj 21 2003

źle mi


Komentarze: 0

Kochanie właśnie wybiera się spać. Chyba też juz pójde bo nie chce mi sie samej tu siedziec.

Jest mi smutno. Prosiłam, zeby i wytłumaczył cssa, nic nie rozumiałam, nie miałam podstaw, zadawałam rozne dziwne pytania po ktorych stwierdził, ze chyba jestem ograniczona:/ Bo jak mozna tego nie kumac? No mozna, najwyraźniej. To tak, jakby mi zaczał tłumaczyc zadanie od środka. A gdzie początek? Wreszcie napisał to, o co mi chodzilo. Myslał, ze juz to wiem. Gówno, nie rozumiałam powiązana htmla z cssem:/ Trabiłam mu, ze nie kumam jak to sie jedno ma do drugiego a on wszelkie moje pytania nakierowujace traktował jako objaw mojej głupoty. Naprawde, przykro mi sie zrobiło.

Zrozumiałam, jak to ma wygladac, zastosowałam ale nie działa. Albo ja cos sknociłam albo to cos jest nie tak. Raczej to pierwsze....

Boli mnie w okolicach watroby, czuję żółć w gardle, jest mi zimno. Wzięłam aspirynke. Kiedys leczyłam sie hormonami i w trakcie kuracji miałam takie same objawy jak teraz. Podobno hormony moga uszkodzic wątrobę i trzustke. Mi pewnie uszkodziły.

Ide przespać mój fatalny nastrój. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

Brakuje mi go. Chciałabym sie w niego wtulić i zasnąć. Poczuć sie bezpiecznie, błogo i szczesliwie. Jeszcze półtora miesiąca i sie tak poczuje.....Chodze ciągle w jego bluzie....

ginkgo : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz